(10-01-2021, 09:44 PM)Mahiro Wrote:

Muszę przyznać, że nie zwracałem wcześniej uwagi na współczynniki opłacalności dla misji wyższych niż normalna, gdyż zwyczajnie była to wizja zbyt odległa. Dla zobrazowania mogę napisać, że wymienione przez Ciebie statystyki stawiałaby maga na równi z przeciwnikami misji trudnej. Jednak nie mogę się zgodzić, jakby Strażniki otrzymywali takie same wynagrodzenie jak gracze. Uważam, że granie graczem jest prostsze, przyjemniejsze, rozwija się w ten sposób indywidualną fabułę i zdobywa się fabularną wiedzę oraz punkty reputacji, które MG nie przysługują. Mistrzowanie powinno pozostać mechanizmem, dzięki któremu nowi gracze mogą dogonić starszych, którzy punktów mają dość, a wolą rozwijać fabułę.

Zgodzę się, że szkoda, że misje wyższego poziomu zniechęcają gorszym współczynnikiem. Do wartości wynagrodzeń za misję, obecny Admin wspominał, że wraz ze zmianą domeny na której jest forum, chce je zwiększyć (pozostaje więc czekać, aż wejdzie to w życie).


Podumowując:
-> Jestem przeciwnikiem wyrównania wynagrodzenia MG i Gracza.
-> Za zmienieniem różnic we współczynniku PW/PU na korzyść misji trudniejszych.
-> Zwiększeniem wynagrodzeń za misje.


Twoje założenia są słuszne, jednak nie odnajdą zastosowania w tym rodzaju gry. O ile rzecz jasna nic nie zmieniło się przez ostatnie dwa lata. Otóż grałem na MGW/NCW dobrych parę lat, powiedzmy, że ponad 5. To na pewno. Większość graczy kładzie mocniejszy nacisk na stronę mechaniczną niźli fabularną. Gracze wolą się doskonalić względem rozwijania własnych postaci, jej statystyk i umiejętności, odkładając na dalszy plan rozwój historii własnego czempiona. W głównej mierze misje są robione, brzydko mówiąc na odwal. Rzadko kiedy mają wpływ na wspomniany przez Ciebie rozwój indywidualnej fabuły. Choć oczywiście i takowe postacie się zdarzają. Wynika to w głównej mierze i tak z samego faktu, że nie powinno się co do zasady łączyć funkcjonalności zarówno użytkownika, jak i MG. Te dwie funkcje powinny być oddzielne (jak w każdym normalnym RPG), jakkolwiek u nas gracz może być zarówno jedną, jak i drugą stronę. Zważając teraz na fakt, że bycie MG jest po prostu opłacalniejsze, jakie plusy (mechaniczne) mamy z prowadzenia przez kogoś misji?

Ja wolę nie odsłaniać swoich kart przed innymi, co umożliwia mi tylko i wyłącznie prowadzenie misji jako MG. Nie dość, że zyskuję ilekroć więcej PU niźli gracz, to jeszcze nie ujawniam swoich zdolności.

Jednakże twoja odpowiedź uświadomiła mnie co do jednego faktu, o którym pamiętałem, a którego zapomniałem wspomnieć. Otóż misje grupowe. Na takowych, według mnie, rzecz jasna powinno przysługiwać równe wynagrodzenie dla wszystkich graczy, lecz większe dla MG - ponieważ prowadzi więcej osób, więcej musi planować, przygotowywać, w związku z tym czytać i poświęcać czasu na szczegółowe odpisy. W innym wypadku, jeżeli MG chce poprawnie przeprowadzić sesję i chce by była ona choćby na średnim poziomie, a gracz, który jest odbiorcą chce żeby to miało wpływ na rozwój jego postaci, jak i na poszerzanie wiedzy fabularnej, to cóż... obydwoje angażują się w ten sam sposób.